Lot of time has passed but I still remember.. As usual I am looking for some nice stencils and my eyes are always wide open. But for now I will show you some sentence I have found in Poznan last days.
english: I will build a plane with your shoulders and in the evening I will fly.
Poznań 2015
piątek, 20 marca 2015
czwartek, 26 czerwca 2014
I know it isn't a stencil, but still it's some kind of street art.
Recently i am in strange kind of mood and have no energy or power to do something..
I need to go somewhere.. and you know what? i am going to Romania, ha! for two weeks - hichhiking as usual.. so keep your fingers crossed for my trip.. i hope i will get there in one or two days max, or maybe you will find my on the road to Romania after 5 days of standing and waiting for a catch ;)
It also means that probably I will bring new pics of stencils.. but meanwhile:
Poznań 2014
Recently i am in strange kind of mood and have no energy or power to do something..
I need to go somewhere.. and you know what? i am going to Romania, ha! for two weeks - hichhiking as usual.. so keep your fingers crossed for my trip.. i hope i will get there in one or two days max, or maybe you will find my on the road to Romania after 5 days of standing and waiting for a catch ;)
It also means that probably I will bring new pics of stencils.. but meanwhile:
Poznań 2014
wtorek, 4 lutego 2014
Hm, I suppose I should put something new on the blog but honestly I havent got enough time.. I realise its silly excuse but still ;) i have lot of stencils on my computer (sometimes i think i should make some back up, i would die if i would lose them..) so dont worry, soon i will refresh it!
But now i'm sitting in my work so what i can do is to share with you some music:
enjoy! :)
But now i'm sitting in my work so what i can do is to share with you some music:
enjoy! :)
wtorek, 19 listopada 2013
niedziela, 27 października 2013
środa, 16 października 2013
I found stencils from Georgia very attractive so that's why I decided to publish them all the time:) I have a lot of them so be prepared!
Besides that I cannot find anything new in Poznan. Since I've came back here I didn't take any new picture of stencil or any street-art thing. Maybe I am starting to get blind and it could be true because I sit in the front of the computer screen eight hours per day in my work...ok, it sounds like boring so I will shut up and...here you are:
Tbilisi, Georgia 2013
Besides that I cannot find anything new in Poznan. Since I've came back here I didn't take any new picture of stencil or any street-art thing. Maybe I am starting to get blind and it could be true because I sit in the front of the computer screen eight hours per day in my work...ok, it sounds like boring so I will shut up and...here you are:
Tbilisi, Georgia 2013
niedziela, 29 września 2013
Konsekwentnie wrzucam na razie wszystkie szablony z Gruzji. Ten poniżej jest z Tbilisi ze starego miasta.
Gruzja 2013
sobota, 21 września 2013
Kolejna taka ściema?
Swoją drogą niezły marketing.
Banksy Arrested In London, Identity Revealed
Poznań
Swoją drogą niezły marketing.
Banksy Arrested In London, Identity Revealed
Poznań
czwartek, 19 września 2013
czwartek, 12 września 2013
niedziela, 8 września 2013
Słowo się rzekło.
Ostatnio Gruzja stała się bardzo popularnym celem wycieczek wśród polskich turystów. Nie dziwi mnie to wcale, bo jest to wyjątkowe miejsce i mieszkają tam niesamowici ludzie. Miałam przyjemność mieszkać w Gruzji przez dwa miesiące jako nie-turystka, dlatego pobyt tam doceniam tym bardziej:)
Udało mi się zrobić zdjęcia wielu szablonów, głównie z Tbilisi i Kutaisi, ale w pierwszym poście z serii 'szablony z Gruzji' muszę wstawić zdjęcie szablonu z miasta, w którym spędziłam większość czasu i którego wspomnienie przyprawia mnie o beztroski uśmiech:)
pozdrowienia z Zugdidi!
Ostatnio Gruzja stała się bardzo popularnym celem wycieczek wśród polskich turystów. Nie dziwi mnie to wcale, bo jest to wyjątkowe miejsce i mieszkają tam niesamowici ludzie. Miałam przyjemność mieszkać w Gruzji przez dwa miesiące jako nie-turystka, dlatego pobyt tam doceniam tym bardziej:)
Udało mi się zrobić zdjęcia wielu szablonów, głównie z Tbilisi i Kutaisi, ale w pierwszym poście z serii 'szablony z Gruzji' muszę wstawić zdjęcie szablonu z miasta, w którym spędziłam większość czasu i którego wspomnienie przyprawia mnie o beztroski uśmiech:)
pozdrowienia z Zugdidi!
środa, 4 września 2013
poniedziałek, 24 czerwca 2013
czwartek, 13 czerwca 2013
czwartek, 23 maja 2013
Dość!
W przeciągu ostatniego miesiąca miałam okazję dwa razy wyjechać z PL. Kierunek: wschód.
Jednym z miejsc, do których od dłuższego czasu chciałam wrócić były Bałkany. Dzięki mojemu niemałemu sprytowi udało mi się to zrobić i odwiedzić raz jeszcze Bośnię i Hercegowinę. Jestem zdecydowanie zakochana w bośniackiej kulturze/muzyce//ludziach/kawie etc. Masakra.. wanna live there! ;D w każdym razie szablonów mam niewiele, bo też niewiele ich znalazłam, ale dzielę się tymi zdobytymi..
Bośnia & Hercegowina 2013
Jednym z miejsc, do których od dłuższego czasu chciałam wrócić były Bałkany. Dzięki mojemu niemałemu sprytowi udało mi się to zrobić i odwiedzić raz jeszcze Bośnię i Hercegowinę. Jestem zdecydowanie zakochana w bośniackiej kulturze/muzyce//ludziach/kawie etc. Masakra.. wanna live there! ;D w każdym razie szablonów mam niewiele, bo też niewiele ich znalazłam, ale dzielę się tymi zdobytymi..
Bośnia & Hercegowina 2013
piątek, 5 kwietnia 2013
Po dłuższej przerwie spowodowanej chyba niczym szczególnym, podsyłam nie-szablony. Mam jeszcze parę zdjęć z Łodzi, więc chcę się nimi podzielić zanim pojawię się tam kolejny raz, co wydarzy się prawdopodobnie już całkiem niedługo. Mam przeczucie, że wrócę ze sporym zbiorem (także murali). Wiem, że głównie miały pojawiać się szablony, ale widząc na mieście takie cuda nie mogę przejść obok nich obojętnie.
Przedstawiam (powiedzmy..) efekt sztuki ulicznej. Niech im będzie - są kolorowe i śmiechowe.
Przedstawiam (powiedzmy..) efekt sztuki ulicznej. Niech im będzie - są kolorowe i śmiechowe.
Łódź 2012
środa, 23 stycznia 2013
niedziela, 30 grudnia 2012
Jako, że zbliża się Nowy Rok to wypada mi życzyć wszystkiego dobrego, zatem tego właśnie życzę. Ponadto mocy twórczej, a sobie większej spostrzegawczości :)
W związku z tym, że kończy się rok zajrzałam z sentymentem w foldery ze zdjęciami sprzed paru lat i odnalazłam część sfotografowanych szablonów, o których zapomniałam, więc moje źródełko jest nadal pełne.
Tymczasem..
W związku z tym, że kończy się rok zajrzałam z sentymentem w foldery ze zdjęciami sprzed paru lat i odnalazłam część sfotografowanych szablonów, o których zapomniałam, więc moje źródełko jest nadal pełne.
Tymczasem..
Poznań
sobota, 15 grudnia 2012
poniedziałek, 10 grudnia 2012
Ledwo śnieg na poważnie przykrył część miejskiej zabudowy, a już wiadomo co można z nim zrobić. Nie pierwszy raz okazuje się, że wybór narzędzia przerasta ideę ;D Bardzo pomysłowi mieszkańcy kamienicy, w której mieszkam wykorzystali sprzyjającą aurę pogodową, aby realizować swoją wesołą twórczość. Nie mogłam przejść obok tego obojętnie, a dodatkowo muszę się tym podzielić :)
Poznań
wtorek, 4 grudnia 2012
Nie mam chwilowo dostępu do neta i laptopa w ogóle. Dlatego tym razem nie będzie szablonów, a ciekawe znaki drogowe z Paryża. W końcu udało mi się dostać część zdjęć z mojego wyjazdu, więc z sentymentem powracam do wakacyjnego szaleństwa.
Nie po raz pierwszy spotykam się z oryginalnymi znakami drogowymi. Zastanawiam się tylko czy to legalne;) u nas w każdym razie czegoś takiego nie spotkałam, może straż miejska na Zachodzie, policja, czy kto tam się tym zajmuje ma większe poczucie humoru.
Tak więc proszę bardzo:
Nie po raz pierwszy spotykam się z oryginalnymi znakami drogowymi. Zastanawiam się tylko czy to legalne;) u nas w każdym razie czegoś takiego nie spotkałam, może straż miejska na Zachodzie, policja, czy kto tam się tym zajmuje ma większe poczucie humoru.
Tak więc proszę bardzo:
sobota, 10 listopada 2012
Żeby nie odkrywać wszystkich łódzkich street-artowych atrakcji (w sumie nie mam ich aż tak wielu, mimo wszystko dosyć intensywnie spędziłam czas w Łodzi i niekoniecznie miałam czas na długie spacery, ale w najbliższy weekend zamierzam tam wrócić i wtedy postaram się bardziej skupić swoją uwagę na szablonach), poprzeplatam posty zdjęciami szablonów z mojego poznańskiego podwórka.
Dzisiaj szablon przedstawiający Billa Hicksa. Nie znałam człowieka, więc dobrze, że autor podpisał swoją pracę. Nadrobiłam małe zaległości dzięki często niezawodnej wiki. Szablon czyjegoś idola znalazł się na budynku uniwersyteckiego wydziału.
Poznań
Dzisiaj szablon przedstawiający Billa Hicksa. Nie znałam człowieka, więc dobrze, że autor podpisał swoją pracę. Nadrobiłam małe zaległości dzięki często niezawodnej wiki. Szablon czyjegoś idola znalazł się na budynku uniwersyteckiego wydziału.
Poznań
poniedziałek, 5 listopada 2012
Łódź.. nasłuchałam się o tym mieście wiele i to niewiele dobrego - że dużo menelstwa, kiboli, policji patrolujących miasto z helikopterów etc. Jednak ze względu na pewne sprzyjające mi okoliczności mogłam przez tydzień sprawdzić, czy faktycznie jest jak mówią. Być może moja perspektywa była nieco spaczona (w końcu byłam tam tylko prawie-turystką), ale Łodzią miło się zaskoczyłam. Z pewnością jest to zasługa wybornego towarzystwa i mojej małej fascynacji nowymi miejscami, ale hm.. coś musi być w tej przestrzeni skoro chciałabym tam wrócić. To miasto kolorowe nie jest i pewnie nigdy nie będzie, ale czuć w powietrzu pewną tajemnicę, którą kryją szare ściany budynków czy stare ceglaste fabryki.
Spacerom po Łodzi towarzyszyły szablony. Dzisiaj pierwszy z nich:
poniedziałek, 8 października 2012
czwartek, 20 września 2012
Pod koniec sierpnia miałam okazję być w Paryżu. Mimo, że Francuzów (z założenia:P) nie lubię, a o Paryżu myślałam "nuda nuda, przereklamowane", to doszłam do wniosku, że są pewne miejsca czy obiekty, które w życiu powinno się zobaczyć. Wsiadłam więc w samolot i... tydzień później nie chciałam wracać do Polski:P niech gadają co chcą, ale w Paryżu jest coś z magii, którą można zrozumieć chyba tylko wtedy, gdy się go odwiedzi. Z wyjazdu nie wróciłam z mężem, ale niech poniższy szablon potwierdzi, że Paryż to miasto miłości ;)
Paris 2012
Paris 2012
piątek, 16 marca 2012
niedziela, 4 marca 2012
poniedziałek, 20 lutego 2012
czwartek, 26 stycznia 2012
wtorek, 17 stycznia 2012
niedziela, 8 stycznia 2012
Uwielbiam jak ktoś robi szablony, rysuje, maluje itd właśnie w taki sposób wykorzystując ściany budynków..
Wcześniej już też wklejałam podobne pomysły: ze Słowenii i trochę jakby w klimacie z Włoch.
Tutaj są stare, dobre Jeżyce w Poznaniu.
Wcześniej już też wklejałam podobne pomysły: ze Słowenii i trochę jakby w klimacie z Włoch.
Tutaj są stare, dobre Jeżyce w Poznaniu.
środa, 4 stycznia 2012
czwartek, 29 grudnia 2011
Miesiąc milczenia i ani słowa na usprawiedliwienie..
Mogę tylko powiedzieć: chce ktoś napisać za mnie mgr? zapłacę... nie? nikt nie chce?
Poza tym zbliża się Nowy Rok, ale nie będę robić żadnych postanowień, zresztą jak co roku. Może w końcu uda mi się zrobić swojego szablona.. wzór w głowie już mam:)
Szalonej imprezy życzę, w rytmie..
Poznań
Mogę tylko powiedzieć: chce ktoś napisać za mnie mgr? zapłacę... nie? nikt nie chce?
Poza tym zbliża się Nowy Rok, ale nie będę robić żadnych postanowień, zresztą jak co roku. Może w końcu uda mi się zrobić swojego szablona.. wzór w głowie już mam:)
Szalonej imprezy życzę, w rytmie..
poniedziałek, 28 listopada 2011
wtorek, 22 listopada 2011
Teraz będzie trochę pamiętnikarsko, ale muszę o tym napisać.
Otóż wczoraj wieczorem, po wyjściu z kina nie zastałam swojego roweru w miejscu, w którym go zaparkowałam. A że był ładnie przypięty (tak myślałam przynajmniej) do ogrodzenia, to nie spodziewałam się, że ktoś może połasić się na wysłużoną już damkę. Zanim zdałam sobie sprawę, że ktoś ukradł mój kochany rowerek, minęła chwila. Moje receptory zaczęły znowu funkcjonować i zobaczyłam, że linka została na płocie a do niej przyklejona była karteczka z napisem: "Jestem w kinie:) info w kasie". Zabrałam karteczkę ze sobą, podeszłam do pani w kasie, która wyjaśniła mi sprawę. Okazało się, że ktoś faktycznie starał się ukraść mój rower, ale jakiś niezwykle uprzejmy Pan uratował go przed kradzieżą i przeniósł mój rower do kina. W związku z tym chciałabym publicznie podziękować - dziękuję! Jestem totalnie poruszona i pełna optymizmu, że chodzi po tej ziemi ktoś o złotym serduszku, który postanowił zadbać nie tylko o swój interes.
Jest Pan moim Bohaterem i dlatego dedykuję wpis z bohaterem w tle:
czwartek, 17 listopada 2011
W zeszłym tygodniu znów odwiedziłam Wrocław. Nie miałam zbyt wielu okazji by ze spokojem przejść ulicami miasta. W związku z tym niewiele mam do zaoferowania jeśli chodzi o szablon, ale zrobiłam zdjęcie czemuś, co także przykuło moją uwagę.
(Niestety szybko zaczęło się robić ciemno, więc pewnie większość zdjęć będzie robiona po ciemności i negatywnie wpłynie to na ich jakość. W ramach wątpliwości odnośnie tego, co znajduje się na zdjęciu - mogę wszystko wyjaśnić;))
Okazuje się, że w swoich zbiorach mam jeszcze jedno zdjęcie uśmiechniętego kosza. Tym razem z Czarnogóry. Nie sądziłam, że kosz na śmieci może wzbudzać tyle sympatii:)
niedziela, 13 listopada 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)